sobota, 27 października 2012

Co brać do szkoły/pracy? Sałatka z kurczakiem.



Dzisiaj coś dla zapracowanych lub spędzających większość dnia na uczelni. Często stajemy przed dylematem: "Co zabrać do pracy?". Osoby nie będący na diecie mogą skoczyć po drożdżówkę lub jakąś ciężkostrawną kanapkę. My zaś musimy się gimnastykować i wymyślać różne dania. Sałatka z kurczakiem jest szybka i łatwa do zrobienia. Nada się idealnie na obiad poza domem.

Składniki:
- pół piersi z kurczaka,
- 1/3 główki sałaty,
- pół papryki czerownej,
- 2 ogórki konserwowe,
- przyprawa do kurczaka,
- odrobina oliwy z oliwek. 

Przygotowanie:
Kurczaka kroimy w kostkę, przyprawiamy i  wstawiamy do lodówki na około 30 minut. Po tym czasie smażymy na patelni teflonowej bez tłuszczu, lub na zwykłej na jednej łyżeczce oleju. Usmażoną kurę odstawiamy do wystygnięcia. W tym czasie kroimy paprykę, sałatę i ogórka. Warzywa mieszamy ze sobą i skrapiamy oliwą. Dodajemy ostudzonego kurczaka i gotowe. Warzywa można oczywiście dodać według uznania.  Smacznego !







Kaloryczność : 194 kalorie.

wtorek, 23 października 2012

Na przeziębienie najlepszy jest rosół.

A także syrop z cebuli i sok z aronii. :) W weekend byliśmy z M. trochę chorzy. On miał chrypę, ból gardła i powoli zaczął tracić głos, a mi ciekło z nosa. Mieliśmy ogromną ochotę na zupę i stwierdziliśmy, że w tym przypadku rosół to idealny wybór. Poza tym oboje uwielbiamy tę zupę.


Składniki:
- 2 udka z kurczaka
- 200g żołądków drobiowych
- włoszczyzna : por, seler, marchew, pietruszka
- 250g makaronu
- sól, pieprz, ewentualnie kostka rosołowa dla smaku (opcjonalne).

Myjemy mięso, podroby i warzywa, które uprzednio obieramy. Do sporego garnka wlewamy 3/4 wody, wrzucamy mięso, podroby i warzywa. Solimy i pieprzymy, tak ma się gotować na małym ogniu (tak 'pyrtolić' :) ) przez około 2,5 godziny. W międzyczasie zbieramy pianę, która  utworzyła się na wierzchu. Pod koniec gotowania można dolać szklankę wody. Jeśli ktoś preferuje opcję z kostką rosołową, to mniej więcej 30 min przed końcem gotowania wrzucamy do zupy 2 kostki rosołowe i następnie dolewamy szklankę wody.

Z tych składników wychodzą 4 talerze zupy z żołądkami + 2 udka (ugotowane) do zjedzenia. :) U nas starczyło na dwa dni. Taką porcją można się spokojnie najeść. :)

Kaloryczność porcji: (1 talerz + 1/2 udka i 50g żołądków) : 477 kalorii. 

poniedziałek, 22 października 2012

Domowe chipsy ziemniaczane.


 Tanie, zdrowe, bez konserwantów, a przede wszystkim pyszne. W sam raz dla fanów chipsów będących na diecie. ;) Są pieczone, a nie smażone, więc ich kaloryczność automatycznie spada. :)  Jak wspominałam w poprzednim poście, ja nie mam piekarnika, ale mój chłopak na stancji takowym dysponuje, więc upiekliśmy je u niego.

Składniki: 
- ok. 500g ziemniaków
- przyprawy: sól, pieprz, papryka słodka, ostra, przyprawa do kurczaka, curry ... według uznania ;) ja użyłam ostrej papryki i przyprawy do kurczaka.


 Przygotowanie: 
ziemniaki skrobiemy, myjemy i kroimy w cienkie talarki, a następnie odkładamy na papier do wyschnięcia. Na talerzyk wysypujemy przyprawy i delikatnie obtaczamy w nich talarki. Ewentualnie można je posypać. Pieczemy w piekarniku przez około 20 minut w temperaturze 180 stopni.

Smacznego !

Kaloryczność całości (500g) : 446 kcal. 

Kaloryczność jednej porcji (250g) : 223 kcal. 

Kaloryczność 100g chipsów kupowanych w sklepie:  ok. 530 kcal.

sobota, 20 października 2012

Tort naleśnikowy - UWAGA! To nie jest dietetyczne. ;)

Jak już wspomniałam w tytule posta - nie jest to dietetyczne. Wręcz przeciwnie. Ma tyle kalorii, że nawet boję się policzyć. ;) W każdym razie mój chłopak miał urodziny  i postanowiłam zrobić coś samej. ;) Nie mam piekarnika, więc nie mogę nic piec. Na szczęście jest on wielbicielem naleśników, dlatego postanowiłam zrobić ten oto torcik naleśnikowy:
Składniki :
a) na naleśniki: 
- 1 jako
- szklanka mąki
- 1/2 szklanki wody
- 1/2 szklanki mleka
- 2 łyżeczki cukru wanilinowego

b) nadzienie:
-krem czekoladowo - orzechowy
-banan.

Do miski wbijamy jajko i roztrzepujemy je. Następnie dodajemy wodę, mleko, mąkę i cukier wanilinowy. Wszystko razem mieszamy lub miksujemy, aż będzie dosyć gęste, ale nadal lejące się ciasto. ;) Naleśniki smażymy na patelni teflonowej lub na patelni d o naleśników.  Z podanych przeze mnie proporcji wychodzi ok 6-8 naleśników (w zależności od wielkości patelni). Następnie odstawiamy je do ostygnięcia. Banana kroimy w plastry. Gdy naleśniki ostygną, kładziemy je pojedynczo na talerz, smarujemy kremem, kładziemy kilka plasterków banana i nakładamy kolejnego naleśnika. Tak aż do samego końca. ;) Górę przyozdabiamy według uznania. :)

Oczywiście do nadzienia można sobie wybrać masę innych składników: truskawki, maliny, mandarynki, ananasa, sosy toffi czy owocowe.

Całość ma pewnie ok 1500 kalorii. ;)
 Smacznego ! :D

poniedziałek, 15 października 2012

Grillowana pierś z kurczaka po włosku.


Dzisiaj obiad na szybko. Do domu wróciłam po18, poza tym jestem przeziębiona, a to nie sprzyja gotowaniu wymyślnych dań. Postanowiłam zrobić coś raz-dwa.

Składniki:
- pół piersi z kurczaka
- pół woreczka ryżu Basmati
- zioła prowansalskie
- przyprawa do dań kuchni włoskiej.

Piersi umyć, oczyścić i pokroić na kawałki, a następnie przyprawić ziołami prowansalskimi i przyprawą do dań kuchni włoskiej. Odstawić na 15 minut do lodówki, w tym czasie ugotować ryż. Piersi smażyć na patelni grillowej, ostudzić ryż. Podawać według uznania.

Danie można podać z sosem , np. pomidorowym. Niestety, mi już zabrakło na to czasu. ;)
Smacznego!

Kaloryczność porcji : 383 kalorie. 


piątek, 12 października 2012

Lekka kanapkowa pasta z makreli.




Lubię wędzone ryby , ale pasty kanapkowe kupowane w sklepach mają ogromną ilość tłuszczu, a samej ryby w sobie niewiele . Dlatego postanowiłam zrobić swoją pastę .

Składniki:
- pół wędzonej makreli
- 3 ogórki konserwowe
- 200g twarogu chudego
- 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
- pół dużej cebuli
- pieprz, sól.

Chudy twaróg podukać, popieprzyć i posolić. Makrelę wędzoną obrać na małe części i dodać do twarogu. Ugnieść na jednolitą masę. Dodać pokrojoną w  kostkę cebulę i ogórki, a także koncentrat. Całość wymieszać i odstawić do lodówki na ok 30 minut. Po tym czasie pasta będzie gotowa do spożycia. ;) Z całej pasty wychodzi ok 8- 10 porcji.

Kaloryczność takiej pasty: 733 kalorie. 
Kaloryczność porcji : 73,3 - 91,6 kalorii.

wtorek, 9 października 2012

Sajgonki : odsłona druga!






 Zostało mi jeszcze trochę papieru ryżowego, a jutro na uczelni mam okienko w sam raz na obiad. Postanowiłam więc przygotować sajgonki, w innej odsłonie niż poprzednio. Tym razem faszerowane mielonym curry.

Składniki (6 sajgonek):
- 160g mielonego (u mnie z łopatki)
- przyprawa curry
- papryka (1/3)
- cebula (1/3) .

Cebule i paprykę kroimy w kostkę. Wrzucamy na patelnię, aby się zarumieniły. Następnie dodajemy mięso i przyprawiamy curry. Smażymy tak długo, aż mielone nie zrobi się brązowe. Papier ryżowy moczymy ok 2-3 sekundy w letniej wodzie, następnie odkładamy na talerzyk, by zmiękł. Kładziemy farsz i zawijamy sajgonkę.





Kaloryczność porcji (6 sajgonek) : 403 kcal.
Kaloryczność jednej sajgonki:  67 kcal.

poniedziałek, 8 października 2012

Słoneczne jajko sadzone w chlebie .



Byłam do późna na uczelni,  więc musiałam przygotować sobie coś 'na szybko'.  Mój chłopak powiedział, że mam zrobić sobie jajko sadzone w papryce. Jednakże ja nie miałam papryki, ale za to miałam chleb, którego ważność niedługo się kończy. W taki oto sposób zrodził się pomysł jajka sadzonego w chlebie.

Składniki :
- kromka chleba
- jajko
- pieprz, sól
- masło
- coś do wycinania kształtów w chlebie (ja posłużyłam się szklanką ).

Na patelni roztapiamy masło ( według uznania, zależy od tego, czy ktoś woli bardziej tłuste dania), po czym kładziemy na niej chleb , wraz z odciętą częścią. Gdy już się podsmaży, przekładamy kromkę na drugą stronę i w wycięty otwór wbijamy jajko . Przyprawiamy i czekamy, aż białko się zetnie. Podajemy według własnych upodobań. U mnie w formie słońca, z promieniami z ogórka i chmurką z wyciętej części. :)








Kaloryczność porcji : 305 kalorii.

niedziela, 7 października 2012

Dietetyczne sajgonki

Sajgonki - danie kuchni azjatyckiej, która od paru ładnych lat podbija serca Polaków - stają się w naszym kraju coraz bardziej popularne. W wersji klasycznej są one smażone w głębokim tłuszczu. U mnie dietetyczne - bez smażenia , z chudym mięsem i warzywami.

Składniki:
- papier ryżowy
- papryka czerwona
- ogórki konserwowe
- pierś z kurczaka
- przyprawa orientalna do kurczaka

Pierś z kurczaka kroimy w paski o długości 3-4 centymetrów.  Przyprawiamy i wkładamy do lodówki na około 30 minut. W tym czasie kroimy wzdłuż paprykę i ogórki. Kawałki kurczaka smażymy na patelni teflonowej, grillowej lub podpiekamy w piekarniku. Każdy plasterek papieru ryżowego moczymy na 2-3 sekundy w letniej wodzie. Następnie odkładamy na talerz, by zmiękł. Gdy się to stanie, kładziemy po jednym kawałku kurczaka, papryki i ogórka, po czym zawijamy.




Można podawać z sosem sojowym lub słodko - kwaśnym. Idealnie nadaje się na obiad, jako przekąska lub przystawka.

Warzywa na farsz można dobierać według uznania , np. marchew, świeży ogórek, kapusta pekińska. Smacznego!

Kaloryczność jednej porcji (8 sajgonek): 292 kcal. 
Kaloryczność jednej sajgonki: 36,5 kcal.